23.08.2016

Wakacyjna wymiana książkowa

Na początku wakacji na blogu Dominiki pojawiła się wakacyjna wymiana książkowa - co tu dużo mówić, uwielbiam takie akcje i choć z paczkami różnie bywało, nigdy nie mogłam powiedzieć, bym żałowała zgłoszenia się; dlatego długo nie czekałam na wzięcie udziału. Wypełniłam ankietę, w połowie wakacji wysłałam przesyłkę i jakoś tak zupełnie zapomniałam, że jeszcze do mnie ma coś przyjść. Aż do dzisiaj, gdy do drzwi zadzwonił listonosz.

16.08.2016

„Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu” Anna Lange

„Nekromancja nie ma u większości ludzi najlepszej opinii, a jeśli już budzi jakieś w miarę pozytywne skojarzenia, dotyczą one przede wszystkim dramatycznych starć woli z umarłymi.” 
[pierwsze zdanie książki]


Clovis LaFay ma kłopoty rodzinne. Nieżyjący już ojciec miał reputację czarnego maga, znacznie starszy przyrodni brat jest wrogo nastawiony, a dzieci tego ostatniego… No cóż, na pewne zaburzenia nie ma jeszcze nazw – jest rok 1873 – co nie znaczy, że nie istnieją te zjawiska. 
John Dobson, dawny przyjaciel Clovisa i nadinspektor świeżo utworzonej jednostki wydziału detektywistycznego londyńskiej policji metropolitalnej również ma liczne problemy. Z pieniędzmi nie jest najlepiej, z prowincji przyjechała młodsza siostra, podwładni krzywo patrzą na zwierzchnictwo młodego eksporucznika artylerii, a najgorsze, że w Londynie drastycznie brakuje egzorcystów! 
Alicja Dobson waha się: zamążpójście czy pielęgniarstwo? Sęk w tym, że konkurenci się nie tłoczą, a zajęcia z magii leczenia na kursie pielęgniarskim okazały się nie całkiem tym, na co miała nadzieję. Clovis LaFay chętnie służy pomocą w tym drugim problemie, a kto wie, może i w pierwszym? Chociaż czegoś się jakby boi…
[opis wydawnictwa]

14.08.2016

Dlaczego warto pisać listy?

Wracasz zmęczony po ciężkim dniu do domu, z przyzwyczajenia otwierasz skrzynkę - głównie pustka, czasem ulotki, rachunek za wodę, ewentualnie awizo na niebotycznej wielkości paczkę z zamówionymi książkami (z jednej strony, co za radość, w końcu przyszły! Z drugiej, no tak, ale kiedy będę mieć czas zajść na pocztę, by to odebrać?). Kolejnego dnia powtórka, następnego znów to samo. A gdyby tak któregoś razu znaleźć w skrzynce prawdziwy skarb? Dostać list, jak bohaterka książki Jane Austen? Poczuć się wyjątkowo?
A co, jeśli dodam, że to wcale nie jest takie trudne?


8.08.2016

Konkurs urodzinowy!

Właśnie zdałam sobie sprawę, że oto za niecały miesiąc (5 września) blog kończy okrągły rok - a to doskonała okazja, by urządzić konkurs!

3.08.2016

„Mechaniczny” Ian Tregillis

Zegarmistrzowie kłamią!


Zaraz po tym, jak naukowiec i zegarmistrz Christiaan Huygens stworzył w XVII wieku pierwszego Klakiera, Holandia powołała do życia mechaniczną armię. Nie trzeba było długo czekać, żeby legion mosiężnych piechurów pomaszerował na Westminster. Królestwo Niderlandów stało się supermocarstwem dzierżącym niepodzielną władzę w Europie. 
Trzy stulecia później stan rzeczy nadal się utrzymuje. Jedynie Francja zawzięcie broni swoich przekonań, że każdy powinien mieć prawo do wolności, niezależnie czy zbudowany jest z ciała, czy mosiądzu. Po dziesięcioleciach zawieruchy wojennej Holandii i Francji udało się osiągnąć kruchy rozejm. 
Ale jeden zuchwały Klakier o imieniu Jax nie może już dłużej znieść geas – niewolniczych więzi ze swoimi panami. Jak tylko nadarzy się okazja, wyciągnie mechaniczną rękę po wolność, a konsekwencje jego ucieczki zatrząsną fundamentami Mosiężnego Tronu.
[opis wydawnictwa]

1.08.2016

Podsumowanie lipca

W lipcu na blogu było nieco martwo; z jednej strony, połowę miesiąca spędziłam poza domem, z drugiej, (główną) przyczyną były problemy z internetem. Do dziś nie wiadomo, co się dokładnie stało, ale udało się zdobyć zastępczy router - oby już nic się nie zepsuło, odpukać!

W międzyczasie przeżywałam najszczęśliwsze dni mojego życia. Dostałam się bowiem na wymarzony kierunek na wymarzonej uczelni i już oficjalnie zostałam studentką medycyny! ☺