Nie ma co ukrywać, książkoholizm bynajmniej nie kończy się na książkach i wiedzą o tym wszyscy, zarówno czytelnicy, jak i sam rynek, który zaproponować może niewyczerpane ilości przedmiotów powiązanych tematycznie. Czy to zakładki, limitowane wydania, pokrowce, lampki, czy też z praktycznego punktu widzenia mniej użyteczne, ale wywołujące większy sentyment, rzeczy ściśle powiązane z daną serią. Któż nie widział nigdy Potterowskich szalików, Zmieniacza Czasu czy rozległej oferty różdżek? Właśnie. Otaczają nas ze wszystkich stron i jak kiedyś unikatowe, tak teraz w większości stały się chińskimi podróbkami, które masowo zalewają rynek.
A jeśli powiem, że istnieje jeszcze gdzieś tam, po drugiej stronie Atlantyku, rodzinna firma zajmująca się produkcją prawdziwych małych dzieł sztuki, od początku do końca stawiająca na jakość, wysoką klasę materiały i zatwierdzone certyfikaty? Że możesz kupić przedmiot z Pieśni Lodu i Ognia zatwierdzony (i uwielbiany) przez samego George'a R. R. Martina? Jakieś inne uniwersum, mówisz? A co powiesz na Władcę Pierścieni, Hobbita, Koło czasu albo Conana Barbarzyńcę? A może właśnie Z Mgły Zrodzony Brandona Sandersona?